Autor: Robert

W dniu dzisiejszym mamy okazję przeczytać krótką wypowiedź, jaka została opublikowana przez włoskich dziennikarzy. Twierdzą oni, iż padła ona z ust Arrigo Sacchiego, a nam nie wypada im nie dowierzać. Dlatego też dzielimy się z Wami tymi informacjami przedstawiając Wam jego wypowiedź, w której zasygnalizował, że Seedorf powinien zastanowić się nad zmianą taktyki, którą grają jego zawodnicy. „Pokazał, że ma kilka pomysłów. Udało mu się osiagnąć przyzwoite wyniki, jednak styl gry jego drużyny nie zawsze odpowiednio funkcjonował. Innymi słowy, jeśli chcesz stworzyć kapelę rockową mając w obwodzie tylko jazzowego artystę, to może Ci być trudno”. Jednym zdaniem w moim wykonaniu: z gówna…

W ostatnich dniach na Milan i na Seedorfa spadło wiele niezbyt pozytywnych opinii. Dziś jednak mamy okazję przeczytać coś pozytywnego. Mowa tu o wypowiedzi Dejana Savicevica, niegdyś znakomitego pomocnika reprezentującego barwy Milanu. Ten 47 letni człowiek w kilku słowach postanowił pochwalić obecnego trenera Milanu, w zamiarze być może chciał dodać mu otuchy. Dejan przy okazji przyznał, że według niego Allegri został zwolniony zbyt późno. Oto jego słowa. „Milan boryka się z pewnymi problemami, to normalne przy zmianie metod treningowych. Zmiany zawsze są trudne, jednak oni wciąż walczą o miejsce w Lidze Europy, uważam, że Seedorf dobrze sobie radzi. Musiał radzić sobie…

Wszyscy doskonale wiemy, że w ostatnim czasie Stephan El Shaarawy wrócił do zdrowia i do treningów, ba nawet w ostatni weekend zaliczył kilka minut na boisku w barwach Primavery Milanu. A wiecie, że Shaarawy zaczął też treningi z pierwszą drużyną i strzelił nawet bramkę w gierce treningowej? W czasie dzisiejszego treningu zawodnicy Milanu rozegrali gierkę treningową z zespołem Vergiatese. Mecz podzielony był na dwie połówki po 30 minut. Milan spotkanie to wygrał 4:0, a pierwszą bramkę dla Milanu już w 5 minucie gry strzelił El Shaarawy. Pozostałe bramki strzelali Saponara, Essien i Petagna. Wraca nie tylko El Shaarawy W dzisiejszym treningu oprócz…

W dniu dzisiejszym uzyskaliśmy dostęp do wypowiedzi Nigela de Jonga, który na łamach włoskiego pisma Forza Milan wypowiedział się na temat swojego stosunku do futbolu, a także na temat swoich planów związanych z pracą po zakończeniu kariery. „Ciężko mi wyobrazić sobie możliwość porzucenia futbolu. Kocham grać w piłkę, uwielbiam codzienny trening i kocham zapach trawy na boisku. Nie wielu ilu z nas zdaje sobie sprawę ze szczęścia, które mamy. Przecież gra w piłkę to ukryte marzenie każdego chłopaka”. Nie tylko z wypowiedzi, ale też z gry Nigela wyraźnie widać, że to pasjonata. Obyśmy mieli w Milanie takich jak najwięcej. Jak widać…

Mattia De Sciglio to piłkarz wychowywany w Milanie. Kształcił się u boku swoich idoli i z całą pewnością sam z własnej woli klubu nie chciałby opuszczać. W jednym z ostatnich wywiadów dla Sky Sport 24 przyznał on jednak, iż w grę wejść mogą różne opcje. Oto jego wypowiedź. „Przyjemnością dla mnie jest to, że zespoły takie jak Real Madryt zainteresowane są moją osobą. Mam jednak nadzieję, że będę mógł grać w konkurencyjnym Milanie. Prawda jest jednak taka, że w futbolu nigdy nie wiadomo co może się zdarzyć. Jeśli klub ze względów finansowo ekonomicznych zdecyduje się mnie sprzedać, to oczywiście będę…

Według wieści z Włoch przyszłość znanego nam wszystkim napastnika, którym jest Alberto Paloschi leżeć może z dala od zespołu Chievo Werona. Wszystko za sprawą tego, że włodarze Milanu zastanawiają się nad sprowadzeniem go do domu. W obecnym sezonie Albero Paloschi prezentuje równą i co najważniejsze dobrą formę. W lidze włoskiej strzelił dotychczas 13 bramek występując w 31 meczach (12 razy wchodził z ławki). To całkiem niezły wynik, zważywszy zwłaszcza na to, że cały jego zespół strzelił zaledwie 30 goli. Niemalże więc połowa należy do Palucha. Niezła forma zawodnika sprawiła, że nie można wykluczyć jego wyjazdu na nadchodzący Mundial. Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez dziennikarzy…

Koszyk z jedzeniem poświęcony, trzy punkty zgarnięte. Czyli plan na sobotę zrealizowany w 100%. Milan pokonał dziś Livorno 3:0. Bramki strzelali Balotelli, Taarabt i Pazzini. Spotkanie toczyło się pod dyktando Milanu, co bardzo cieszy, zwłaszcza w obliczu poprzednich meczów. Przebieg spotkania AC Milan zaczął ten mecz z werwą. Od początku widać było, że zawodnikom Milanu zależy na tym, aby szybko strzelić bramkę i uspokoić grę. Prowadzenie objąć można było już po 13 minutach gry, kiedy to Adil Rami trafił w poprzeczkę. Wcześniej niezłym strzałem z dystansu popisał się Adel Taarabt. Okazało się jednak, że w meczu tym czeka nas długie…

Po ostatnim ligowym meczu Clarence Seedorf stwierdził, że w drużynie Milanu brakuje lewego obrońcy. Nie uznaje on za niego ani Constanta, ani Emanuelsona. Jego słowa spowodowały, że do dziś codziennie czytać możemy plotki o zakupie przez Milan kolejnych lewych obrońców. Dziś mowa o Ashleyu Cole. Ashley Cole – lewy obrońca z wolnym kontraktem Ashley Cole to zawodnik, który swoje już osiągnął i najlepsze mecze ma już chyba za sobą. Ma on 33 lata i w ostatnim czasie w składzie Chelsea spadł na drugi plan, bowiem Mourinho częściej stawia na zawodnika o nazwisku Azpilicueta. Fakt ten sprawił, że zawodnik ten zaczął intensywnie myśleć…

Po wczorajszej wygranej w meczu z Catanią wypowiedzi dla dziennikarzy udzielił Riccardo Montolivo, czyli strzelec zwycięskiej bramki, w tym bardzo ważnym dla Milanu meczu. W swojej wypowiedzi Montolivo przyznał, że wszyscy piłkarze wierzyli w powrót Milanu do dobrej formy. Poniżej przedstawiamy fragmenty jego wypowiedzi. „Wszyscy wierzyliśmy w powrót i dzień po dniu pracowaliśmy, a teraz nasza praca zaczyna popłacać. W tym sezonie możemy pozwolić już sobie na kolejne wpadki, musimy wygrywać każdy mecz. Będzie to trudne, jednak jesteśmy w stanie to zrobić. Liga Europejska wciąż jest odległa, nie możemy kalkulować, musimy myśleć tylko o nas samych. W przyszłym tygodniu czeka nas…

O tym, że kibice Milanu są wyjątkowi wiemy od dawna, w końcu sami do nich należy. W czasie wczorajszego meczu wygranego z Catanią fakt ten podkreślić postanowili fani Milanu zasiadający na stadionie w sektorze Curva Sud. Zaśpiewali oni bowiem fragment piosenki You will never walk alone, która jest hymnem Liverpool. Z jakiej zrobili to okazji? 25 rocznica tragedii na Hillsborough 15 kwietnia obchodzić będziemy już 25 rocznicę tragedii na Hillsborough, w której zginęło 96 kibiców Liverpoolu. To niesamowite jak szybko biegnie czas, bardziej wspaniałe jest jednak to, że ludzie o historii tej nadal pamiętają, a ku chwale zmarłych potrafią tak pięknie się zachować.