Dziś przedstawiamy Wam wypowiedź Alexa, który między innymi jasno daje do zrozumienia, ze zachwycony jest trenerem Milanu – Filippo Inzaghim.
„Nigdy nie trenowałem tak ciężko. Jestem zmęczony, ale też szczęśliwy. Moim celem było trafienie do wielkiego klubu, takiego jak Milan, który ma swoją historię, która znana jest na całym świecie. Dobrze wiedziałem, że będę musiał trenować ciężej, niż kiedykolwiek w przeszłości. A to dlatego, że we Włoszech przykłada sie wielką wagę zarówno do spraw taktycznych jak i fizycznych. Nigdy nie trenowałem tak dużo! Inzaghi, pomimo tego, że jest młody, to widać, że jego przeznaczeniem jest wygrywanie. On myśli o piłce nożnej 24 godziny na dobę, ogladamy wiele filmów, które nam pokazuje, zawsze przed telewizorem analizujemy naszych rywali, aby zrozumieć ich grę”.
Alex jako jeden z niewielu zawodników Milanu miał w przeszłości okazję do tego, aby zmierzyć się z Pippo na boisku. Mówił więc również o tamtych wspomnieniach.
„Inzaghi jako zawodnik? Tak, pamiętam go. Grałem przeciwko niemu w PSV. Jest taki sam teraz, jak i wtedy. Nigdy się nie zatrzymuje. Wtedy mniej analizowało się grę przeciwników. Kiedy grasz przeciwko takiemu zawodnikowi, to szybko orientujesz się jakim jest typem gracza”.
Alex mówił też o dużej ilości bramek, które traci Milan.
„Zespół taki jak Milan nie może pozwolić sobie na tracenie tak dużej ilości bramek jak miało to miejsce w spotkaniu z Parmą. Popełnialismy błedy, zarówno indywidualne jak i drużynowe. Musimy ciężko pracować, aby lepiej rozumieć się na boisku, zwłaszcza w środku obrony, to wymaga jednak czasu. Jesteśmy jednak na prawidłowej ścieżce„.