Każdy może mieć swoje preferencje co do różnych zawodników. Każdy może mieć swoją wizję prowadzenia zespołu. No i każdy może ją skrytykować lub też zaakceptować. Ja w dniu dzisiejszym pragnę odnieść się do plotek mówiących o sprowadzeniu do Milanu Juana Menuela Iturbe.
Nie za 25mln euro
Nie myślcie sobie, że jestem przeciwnikiem sprowadzania utalentowanych zawodników, zawodników z potencjałem, zawodników, którzy mogliby tchnąć w Milan życie. Jestem jak najbardziej za! Ale w pale mi się nie mieści pomysł kupowania za 25mln euro zawodnika, który nic nie osiągnął i nie otrzymuje nawet powołania do swojej reprezentacji. Zawodnika, który w całej swojej zawodowej karierze nie miał sezonu, w którym by miażdżył. Zawodnika, który w roku bieżącym w 33 meczach strzelił zaledwie 8 bramek zaliczając przy tym 5 asyst.
Fajnie, że interesujemy się młodymi i zdolnymi zawodnikami. Ale wyrzucanie na pojedynczego zawodnika 25 baniek, podczas gdy nie jest on żadnym pewniakiem, to według mnie głupota. Sprzedamy Mario, Robinho, oszczędzimy na pensji Mexesa i innych tylko po to, żeby zaryzykować i sprowadzić młodziaka w tak chorej cenie. Młodziaka, który może wystrzelić, a może też zasiąść na ławce, bo nawet nie wiem czy byłby w stanie wywalczyć sobie miejsce w pierwszym składzie obecnego Milanu.
Porto nie puszcza perełek za pół ceny
Hellas Verona kupiło Iturbe w zeszłym roku za 10mln euro. Kupili go z Porto, czyli z zespołu który słynie z kreowania gwiazd. Zespołu, który słynie z zarabiania na nich dużych pieniądzy. Z zespołu, który słynie z tego, że perełek tanio nie puszczają. Skoro Iturbe puścili za 10mln, to znaczy że wiele wart nie jest. Jeśli jego 8 goli i 5 asyst kogoś przekonują, to proszę bardzo, można go odkupić, ale za 13 mln, a nie za 25. Niech sobie Hellas zarobi trójkę za przetestowanie zawodnika, ale nie więcej.
No i kuźwa… mieliśmy Taarabta
Najbardziej mnie martwi to, że Milan niby nie ma 7mln na Taarabta, a tu nagle pojawiają się plotki o 25mln za innego gracza. To się kupy nie trzyma. Taarabt się sprawdził, odmienił grę Milanu, dodał jej jakości. Wiemy już, że się nadaje. Też jest młody, też jest zdolny. Nie widzę najmniejszego sensu w takim podejściu do sprawy. Nie widzę go do tego stopnia, że aż sądzę, że transfer Iturbe to plotka lub jakaś próba machlojki finansowej ze strony Berlusconiego. To samo z resztą po dzień dzisiejszy myślę o transferze Matriego.