Ofensywa ekipy AC Milan już wkrótce może aż kipieć od doświadczenia. Według informacji znanego dziennikarza Gianluki Di Marzio, na celowniku włodarzy „Rossonerich” znalazł się bowiem Josip Ilicić. Słoweniec niemal od razu wszedłby do pierwszego składu Milanu, choć operacja wcale nie byłaby taka prosta w realizacji.
Pomocny tylko rok kontraktu
Przewagą dla AC Milan powinno być oczywiście to, że 33-latkowi został jeszcze tylko rok kontraktu z obecnym pracodawcą. Josip Ilicić mógłby chcieć odejść jednak już teraz, ponieważ w ostatnich kilku tygodniach najważniejsze mecze zespołu oglądał raczej z perspektywy ławki rezerwowych. Najgorzej było w pierwszym starciu z Realem Madryt – wówczas trener Gasperini po wprowadzeniu Ilicicia, niemal od razu zdjął go z boiska.
Zobacz również: Keisuke Honda o swoim pobycie w Milanie
Pomocnik w kampanii 2020/21 nie nawiązuje zatem do tego, co widzieliśmy przed laty. Tylko pięć ligowych bramek jest niczym przy piętnastu w sezonie poprzednim. Najlepszy rok na włoskich boiskach Ilicić zanotował właśnie wtedy, zwłaszcza, że poza golami zdołał zanotować aż osiem asyst. Dla Milanu mógłby być wartością dodaną, ale jak dodaje wspomniany Di Marzio, klub z San Siro na razie obserwuje sytuację Słoweńca.
fot.gettyimages.com