AC Milan wraca na zwycięską ścieżkę. Strata do lidera wciąż pozostaje taka sama

AC Milan w spotkaniu 24. kolejki włoskiej Serie A pokonał w meczu wyjazdowym AS Romę 1:2. Dla mediolańczyków było to pierwsze ligowe zwycięstwo po dwóch porażkach z rzędu. Wygrana pozwoliła zachować status quo, jeśli chodzi o stratę do Interu.

Od początku Milan był bliski wygranej

Ogólny przebieg tej rywalizacji mógł napawać sporym optymizmem. AC Milan przez pierwsze dwadzieścia minut nie pozwalał AS Romie praktycznie na nic, aczkolwiek zabrakło strzelenia otwierającego gola. Najwięcej sytuacji miał Zlatan Ibrahimović, który co najmniej trzy razy stanął przed szansą zdobycia bramki. Szwed nawet trafił, ale jak pokazały powtórki znajdował się na spalonym po podaniu Ante Rebicia. Pierwsza część zakończyła się zatem niekorzystnie dla gości, którzy mogli nawet mieć dwa gole na koncie.

Zobacz również: Typy bukmacherskie na starcie AC Milan – Udinese

Od początku drugiej części obraz gry się nie zmienił. AC Milan dominował, ale zmianą w stosunkowo do pierwszej części była bramka dająca prowadzenie. Rzut karny pewnie na gola zamienił Franck Kessie. Niestety dla mediolańczyków, także i gospodarze ruszyli do ataku i w przeciwieństwie do podopiecznych Stefano Piolego szybciej zdobyli bramkę. Jej autorem w 50. minucie był Jordan Veretout, dla którego był to już dziesiąty gol w sezonie.

AC Milan w trakcie tego starcia miał zaś coraz większe kłopoty. Z urazem zszedł Zlatan Ibrahimović czy Ante Rebić. Chorwat zdążył jednak jeszcze zdobyć zwycięską bramkę. Rebić prostym zwodem oszukał jednego z defensorów Romy i silnym uderzeniem pokonał Pau Lopeza. Wygrana ta oznacza, że AC Milan zachował cztery punkty straty do Interu. Dobrą wiadomością jest jednak powiększenie przewagi nad trzecim Juventusem do sześciu oczek.

fot.gettyimages.com