Dziś do treningów wrócił Riccardo Saponara. Złapali go przy okazji dziennikarze z Milan Channel. Zobaczcie co miał im do powiedzenia.
„Podoba mi się to, co powiedział o mnie trener nawet pomimo tego, że nie byłem w stanie trenować. To dodaje mi pewności siebie. Z Veroną czeka nas trudny mecz, są twardzi. Jeśli uda nam się zagrać swoje, to powinniśmy przywieźć do domu trzy punkty. Za mną trudna kontuzja, która bardzo mnie przestraszyła, ale kiedy doktor Tavana ustabilizował wiązadła, to trochę się uspokoiłem. Powtórne badania potwierdziły, że uraz jest bardziej łagodny niż się spodziewało. W czasie rehabilitacji mocno pracowałem i teraz jestem gotów do powrotu do gry. Było mi bardzo przykro, że nie mogłem zagrać z Empoli i z Ceseną. W Empoli przez kilka lat mieszkałem, a i w Cesenie mam kilku przyjaciół, z którymi z chęcią bym zagrał. Muszę patrzeć w przyszłość, myśleć o Veronie. Liczę na udany tydzień treningów, aby móc przekonać do siebie trenera”.
