Jean Paul Boetius na celowniku Milanu

Z niecierpliwością czekałem na dzień, w którym z Milanem zaczną być łączeni zawodnicy, którzy błyszczą w lidze holenderskiej. Wszystko to stać się miało dzięki temu, że nasz trener może mieć tam dobre kontakty. No i doczekałem się, teraz natomiast czekam na jakieś potwierdzone transfery.

Milan łączony z gwiazdką Feyenoordu

W dniu wczorajszym holenderskie i włoskie media trąbić zaczęły o tym, jakby Milan zainteresowany był zakupem Jean Paula Boetiusa, który stał się ostatnio niezbędnym elementem w układance trenera Feyenoordu. Zawodnik ten, który skończył zaledwie 20 lat, od momentu opuszczenia zespołu juniorskiego zagrał dla Feyenoordu 50 spotkań strzelając w nich 14 bramek.

Według dziennikarzy Tuttosport Clarence Seedorf wskazał Gallianiemu tego zawodnika, jako tego, o którego ma się wkrótce postarać.

Boetius ma spore szanse na to, aby załapać się do składu reprezentacji Holandii, który pojedzie na nadchodzące Mistrzostwa Świata. Milanowi zależałoby na tym, aby całą transakcję zamknąć wcześniej. Wiadomo, po udanych MŚ cena zawodnika może ogromnie wzrosnąć. W tej chwili zespół Ronalda Koemana życzy sobie za tego zawodnika około 8 mln euro.

Co może przekonać Boetiusa do transferu?

Rodzina… bowiem jego kuzynem jest Urby Emanuelson. Może zatem on, jeśli nie holenderski trener, będzie miał wpływ na decyzję tego młodego i utalentowanego piłkarza.