23.11.2024, g. 18:00
    Serie A (Liga Włoska)
    AC Milan vs blank Juventus
    Do meczu pozostało:
    2dn.4godz.13min.
    blank 12.19 X3.37 23.37 Zarejestruj konto
    blank
    Transmisja na żywo blank blank blank blank

    Pamiętacie ile porażek, dramatycznych meczów, zmarnowanych nawet całych sezonów musieliśmy przeżyć, aby media zaczęły trąbić i wymuszać zwolnienie Allegriego? Ja wolę sobie o tym nie przypominać. Tymczasem odkąd Milan przejęty został przez Seedorfa, to łatwość gardzenia trenerem i tendencja to jego zwalniania bardzo u dziennikarzy wzrosła. Ciekawe dlaczego? Bo chyba nie dlatego, że Seedorf dostał rozbity zespół, który miał sobie praktycznie przygotowywać pod kątem nowego sezonu?

    Zwolnienie Seedorfa – debilizm, o jakim świat nie słyszał

    Dla mnie zwolnienie Seedorfa byłoby debilizmem stulecia. Z kilku powodów. Po pierwsze dlatego, że nie prosi się o kogoś o wcześniejsze zakończenie kariery piłkarskiej po to, aby po 3 miesiącach wyrzucić go z pracy. Po drugie dlatego, że co by nie powiedzieć, to Seedorf ma jakiś pomysł, wprowadza w klubie zmiany, może do niego przyciągnąć swoich były kolegów z boisku (w roli trenerów), a także młodych zdolnych holenderskich piłkarzy. Jego zwolnienie nie trzymałoby się kupy, dlatego też nie mogę zrozumieć dlaczego kolejni dziennikarze i specjaliści sportowi wciąż trąbią o możliwości takiego zajścia. Nie pojmuję.

    Seedorf nie nadaje się na trenera?

    Bardzo zmienne gusta mają ci włoscy dziennikarze. Najpierw głoszą wszem i wobec, że do klubu trafił wspaniały człowiek, o wielkiej charyzmie i ogromnym doświadczeniu z boiska. Że jest mentorem, wykształconym i w pełni świadomym swoich zadań człowiekiem. Że w klubie wprowadza zmiany od ustawienia wysokości krzesełek dla rezerwowych, przez muzykę graną w czasie rozgrzewki po taktykę i skład. Są zadowoleni i wieszczą, że oto za Seedorfa w pierwszych kilku meczach Milan ugrał niemalże tyle punktów co Juventus, że w takiej mini tabelce Milan Seedorfa byłby w czołówce. A tu mija kilka tygodniu, zespół złapał zadyszkę i osiąga wyniki na poziomie tych za czasów Allegriego i nagle wszystko się zmienia.

    Jak można myśleć o zwolnieniu kogoś po takich zajściach? Czy nikt nie widzi, że Seedorf chce sprawić, że Milan zacznie grać atrakcyjnie, nowocześnie, dynamicznie, pressingiem i do przodu? Czy nikt nie pomyślał o tym, że zadyszka mogła się wziąć z tego, że zawodnicy nie wytrzymują takiego tempa gry przez to, że ktoś źle przygotował ich do sezonu? Dajcie sobie Panowie spokój. Przestańcie pieprzyć głupoty o zwolnieniu Seedorfa, a skupcie się lepiej na tym, aby mu jakoś pomóc. Ja w Seedorfa wierzę i wierzę też w trzeźwość umysłu zarządu Milanu, który powinien młodemu trenerowi dać przynajmniej rok czasu na poprowadzenie drużyny. Jeśli natomiast Slivio zechce zwolnić Seedorfa, to ja na Milanie pod jego wodzą położę krzyżyk. Jeszcze gdyby Milan dysponował większym budżetem, to można by było zatrudnić mega trenera. Tymczasem teraz kogo oni zatrudnią? Nawet jeśli się szarpną na Prandellego czy Spalletiego, to później braknie im na zatrudnienie graczy. Kpina. Dajmy więc Seedorfowi potrenować i jeszcze trochę pozmieniać ten słaby Milan, a może za rok zobaczymy zespół robiący pressing niczym Borussia Dortmund? 😉

    Share.
    blank

    Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.