Mario Mandzukić w opinii wielu ekspertów może okazać się kluczowym wzmocnieniem na drugą część sezonu. Chorwat tuż po podpisaniu kontraktu udzielił kilku wypowiedzi na bieżące tematy, także te związane z jego poprzednim pracodawcą na Półwyspie Apenińskim – Juventusem.
Skupienie się na Milanie
Dla Mario Mandzukicia szansa od Milanu jest niezwykle cenna, ponieważ od kilku miesięcy nie powąchał on nawet minuty na murawie. 34-latek podziękował więc przede wszystkim nowemu pracodawcy za zainteresowanie, zahaczył o grę ze Zlatanem Ibrahimoviciem i podkreślił, jakie ma cele przed rozpoczęciem grania w koszulce „Rossonerich”.
Od dłuższego czasu przygotowywałem się na tę szansę, więc jestem szczęśliwy, że mogę tutaj być. Milan wygląda bardzo dobrze, w drużynie panuje świetna atmosfera, a ja przychodzę, by pomóc kolegom w wygrywaniu. Sam jestem bardzo ambitny, dlatego też chcę osiągnąć jak najwięcej. Zlatan? Mamy spore doświadczenie, jestem gotowy, by zacząć wspólnie wygrywać – powiedział Mandzukić.
W kolejnych wypowiedziach, Mandzukić w sposób naturalny musiał zahaczyć o swoją przeszłość, ponieważ jeszcze nie tak dawno zakładał koszulkę Juventusu. Były reprezentant Chorwacji zaznaczył, że szanuje „Starą Damę” i jej kibiców, ale teraz liczy się dla niego tylko Milan.
Juventus będzie takim samym przeciwnikiem jak w każdy inny. Na boisku jesteśmy rywalami, poza boiskiem się przyjaźnimy, ale teraz liczy się dla mnie tylko dobra gra dla Milanu. Nadal oczywiście szanuję kibiców „Bianconerich” , jak i cały klub – zakończył Chorwat.
Zobacz także: Andrea Conti odchodzi z Milanu
fot.gettyimages.com