Za mną nudny i nieobfitujący w sytuacje bramkowe mecz z Chievo. W spotkaniu tym postanowiłem postawić na skład podobny do tego, który proponowany jest przez dziennikarzy na jutrzejszy mecz. Trochę go jednak zmodyfikowałem wystawiając na prawy skrzydle Nianga, Hondę w środku i po lewej stronie El Shaarawyego. Z dumą ze składu wycofałem też Muntariego decydując się na grę taktyką 4-2-3-1. Mecz zakończył się wynikiem 1:0, gola zdobył Honda. Poniżej skrót meczu. Pragnę zaznaczyć, iż w spotkaniu tym miałem sporą przewagę i stworzyłem kilka dobrych sytuacji, dziwię się, że silnik Fify nie uwzględnił ich w powtórkach. Dobrzy mi się gra tą taktyką.
Nikodem Potocki
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.