W zeszłym tygodniu mój fifowy prognostyk całkiem się nie sprawdził, co mnie rzecz jasna bardzo cieszyło. W tym tygodniu mam jednak nadzieję, że przynajmniej rozstrzygnięcie meczu się sprawdzi, bowiem z Parmą wygrałem 1:3.
Skład starałem się dobrać taki, jak na dzisiejszy mecz prognozowali dziennikarze. Mecz toczył się pod moje zdecydowane dyktando, a prowadzenie objąłem już w 7 minucie strzelając bramkę Hondą 😀
Później Parma wyrównała, ale na prowadzenie wyszedłem po strzele głową Alexa, a dobiłem ich kontrą i golem Pazziniego.
Myślę, że wynik taki może się powtórzyć. Trzymam za to kciuki i z niecierpliwością czekam na nadchodzący mecz.