AC Milan szuka bramkarza, to już chyba oficjalne. Po sparingach i kilku pogromach i Pippo i reszta zdać musieli sobie sprawę, że Milan w bramce potrzebuje ściany. Skończy się pewnie na poszukiwaniach, bo bramkarze kosztują, ale plotek jest kilka. Jedną z najnowszych jest ta mówiąca o sprowadzeniu do Milanu Pepe Reiny.
Zawodnik ten poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Napoli, gdzie spisywał się dobrze broniąc chociażby strzał z karnego Mario Balotellego. Reina gra na wysokim poziomie, rzadko popełnia głupie błędy i jest bardzo doświadczony. Niewątpliwie nadawałby się do Milanu. Jest jednak kilka kwestii, dzięki którym z łatwością stwierdzić możemy, że te plotki są zwykłymi bzdurami.
Po pierwsze kwota transfer – Liverpool za Reinę chce około 4mln funtów, po drugie wynagrodzenie – Reina liczy na zarobki na poziomie 100 000 funtów tygodniowo, Milanu na to nie stać, po trzecie konkurencja – Reine chce nie tylko Napoli, ale też chociażby Bayern Monachium, który szuka zmiennika dla Neuera.
Jeśli już myślimy o sprowadzeniu bramkarza, to powinniśmy się skupić na kimś młodszym, niedoświadczonym, jak chociażby Perin czy Scuffet, który podobno bliski jest transferu to Watford. Chyba z takimi klubami Milan może rywalizować? Czy już nie?
Jedno jest pewne: na sprawdzonego, poważanego, doświadczonego bramkarza stać nas nie będzie. No chyba, że przechwycimy takiego Boruca, ale w to też nie wierzę. A mnie wydaje się, że transfer bramkarza jest konieczny, tak samo jak wzmocnienie drugiej linii.