Każdy czasem potrzebuje rozrywki. Dlaczego by więc nie połączyć jej z czymś pożytecznym? Czymś, co rozbudować mogłoby tę stronę internetową? No właśnie, nie ma przeciwwskazań.
Dlatego też dziś po raz pierwszy publikuję tutaj mój kibicowski przedmeczowy prognostyk wyniku. Prognoza ta opiera się o mecz rozegrany z naszym najbliższym rywalem w grze Fifa. Mam nadzieję, że ta inicjatywa zapoczątkowana na koniec sezonu kontynuowana będzie już od sierpnia 😉
W dniu dzisiejszym zmierzyć przyszło mi się z ekipą Sassuolo. Początek był ciężki, bałem się, że nie dam rady i będę musiał pochwalić się przed Wami jakimś remisem. Ale na szczęście w 22 minucie za sprawą Robinho wyszedłem na prowadzenie 1:0. Już minutę później było 2:0, gola po samodzielnej akcji strzeliłem Balotellim. Worek z bramkami rozsypał się na dobre. Swoje gole dołożyli El Shaarawy, Montolivo i dwa kolejne Mario. Pokonałem w Fifę Sassuolo 6:0.
Jak ma się to do rzeczywistości?
Sądzę, że wynik w realu się nie powtórzy, już nie pamiętam kiedy Milan tak wyraźnie kogoś pokonał. Nasi idole przeważnie po golu czy dwóch spoczywają na laurach. Sądzę jednak, że samo rozstrzygnięcie się zgadza i Milan pokona dziś Sassuolo.