Po tym jak po meczu z Romą frustracja kipiała z Mario można było się spodziewać, że za chwilę pojawią się plotki łączącego go z transferem do innego klubu. Na dzień dzisiejszy mówi się o możliwym powrocie Balotellego do Anglii. Zakupem krnąbrnego Włocha zainteresowany jest Arsenal i Tottenham.
Oba te kluby posiadają odpowiednie budżety, aby móc pozwolić sobie na sprowadzenie Balotellego. Dodatkowo oba w ataku mają pewne braki, które Mario miałby uzupełnić. Pytanie tylko, czy włodarze tych klubów będą na tyle naiwni, aby zapłacić za Mario grube pieniądze? Przecież on już nie jeden raz udowodnił, że trudno mu usiedzieć dłużej i spokojnie w jednym miejscu. A skoro Milan miał być najbliższy jego sercu, to chyba trudno wyobrazić sobie inny klub, w którym miałby się on ustatkować.
Pozostaje nam liczyć na to, że Mario zmądrzeje i się zmieni decydując się na pozostanie w Milanie (moja wiara w taką możliwość bliska jest zeru, jak to pisał Rafał Stec, Mario jest nieuleczalny). Jeśli natomiast będzie inaczej, to ja wysłałbym go do Tottenhamu biorąc w rozliczeniu Christiana Eriksena. Sęk w tym, że sam Mario pewnie wolałby odejść do klubu grającego w Lidze Mistrzów. A wtedy dostaniemy za niego pieniądze, które znikną lub zostaną przeznaczone w części na nowego Matriego. To chyba już lepiej zostać przy Mario 😉