AS Roma – AC Milan: zapowiedź meczu!

Już dziś piłkarze Milanu wybiegną na boisko w Rzymie, gdzie ich przeciwnikami będą zawodnicy Romy. Mecz ten jest niezwykle istotny nie tylko z punktu widzenia sytuacji w tabeli. Ba, dla mnie nawet ważniejsza jest inna kwestia. Po tym meczu będziemy mogli bowiem więcej powiedzieć o tym jak zapowiada się gra Milanu prowadzonego przez Seedorfa.

Sprawdźmy na co nas stać

Owszem, Milan Seedorfa grał już z dobrymi rywalami. Mowa tu między innymi o spotkaniach z Juventusem czy Atletico Madryt. Wówczas jednak Milan był rozbity, trener nie miał wtedy jeszcze wystarczającej ilości czasu, aby to ogarnąć. Tymczasem teraz sytuacja jest już inna. Zawodnicy mieli czas przystosować się do nowych metod treningowych, mieli czas na zapoznanie się z nową taktyką i wymaganiami nowego trenera. Teraz nie będzie już żadnych wymówek. Trzeba po prostu zagrać na maksa i pokazać na co stać ten zespół. Być może uda się wygrać i zamknąć usta krytykom, a może też spotkać nas sromotna klęska, która nada sensu plotkom o zwolnieniu Seedorfa.

Przewidywany skład

Szoku spodziewać się nie musimy, bowiem Seedorf ma już w głowie swój plan na obecny Milan i stara się go trzymać. O ile oczywiście zmian nie wymuszają kontuzje czy inne choroby piłkarzy. Tak wygląda skład Milanu na dzisiejszy mecz, który przewidywany jest przez dziennikarzy La Gazzetta dello Sport.

Abbiati – Constant, Mexes, Rami, Abate – Montolivo, Muntari – Robinho, Kaka, Taarabt – Balotelli.

Myślicie, że nasza pomoc nie rozsypie się przy braku De Jonga? Ja mam wobec tego spore obawy, bo Muntariemu nie ufam w tym stopniu, co Holendrowi.

Tak przedstawia się prognozowana jedenastka Romy:

De Sanctis – Maicon, Toloi, Castan, Dodo, Nainggolan, De Rossi, Pjanic, Gervinho, Totti, Ljajic

Przewidywany wynik

Lekko nie będzie. Roma większych braków nie ma, mogą jedynie tęskinić za Strootmanem, który przecież nie gra już jakiś czas. Porażka Romy oznaczać może dla nich koniec marzeń o zwycięstwie w Serie A. Czy Milan stać na to, aby zakończyć te marzenia? Bardzo chcę to wierzyć, ale trudno mi to przychodzi. Typuję remis 1:1 ze wskazaniem na Romę. Serce jednak mowi co innego. Forza Milan!