Andrea De Marco, jeden z szefów sędziowania we włoskim futbolu, przyznał, że Milan został pokrzywdzony w domowym meczu z Sassuolo, który zakończył się remisem 2:2. Chodzi o anulowane trafienie Christiana Pulisica oraz o kontrowersyjną sytuację z końcówki spotkania dotycząca Strahinji Pavlovicia i Walida Cheddiry.
Anulowany gol Pulisica w 57. minucie
W 57. minucie Christian Pulisic strzelił gola na 3:1 dla Milanu, jednak sędzia główny Valerio Crecini anulował bramkę, odgwizdując faul w ataku Rubena Loftusa-Cheeka na Fali Kande z Sassuolo kilka sekund wcześniej.
Andrea De Marco w programie Open VAR na DAZN wyjaśnił, że zawodnik Milanu położył ręce na plecach Fali Kande, lecz należy ocenić intensywność tego działania. De Marco zaznaczył, że VAR nie mógł interweniować, a zgodnie z tegorocznymi wytycznymi sytuacja nie powinna być traktowana jako przewinienie, więc gola należało uznać.
Ocena kontrowersji w końcówce meczu
W ostatnich sekundach spotkania goście nie otrzymali rzutu karnego po potencjalnym faulu Strahinji Pavlovicia na Walidzie Cheddirze. Sytuacja także wzbudziła dyskusje, jednak nie została zmieniona przez VAR.
De Marco ocenił, że sędzia na boisku podjął dobrą decyzję, a sędziowie VAR — Prontera i Maresca — także wykonali swoją pracę prawidłowo, zauważając, że Pavlović biegnie prosto, podczas gdy Cheddira wyciąga nogę, by przeciąć tor biegu przeciwnika, co uzasadnia brak rzutu karnego.
🗣️ Andrea De Marco, Head of Institutional Relations for CAN A and B, commented on Open VAR on DAZN: \”The referee whistled for a foul. Loftus-Cheek places his hands on the back of the Sassuolo player, but the intensity must be assessed. The VAR cannot intervene. However, according… pic.twitter.com/zuqj0L2TfD
— Milan Posts (@MilanPosts) December 16, 2025
