Franck Kessie to jeden z tych zawodników, których kontrakt wkrótce wygaśnie. Co prawda, pomocnik zostanie na San Siro jeszcze przez co najmniej rok, aczkolwiek według nowych doniesień, rozmowy na temat jego przedłużenia już trwają. Jak informuje „Sky” Kessie odrzucił już jedną ofertę Milanu.
Kilka lat więcej i konkretna podwyżka
Telewizja „Sky” w swoich informacjach dodaje, że Franck Kessie chce oczywiście zostać na San Siro, ale pierwsza z propozycji włodarzy „Rossonerich” w ogóle go nie satysfakcjonuje. Iworyjczyk zarabia około 2 miliony euro za sezon gry, a Milan zaproponował mu zaledwie milion podwyżki. Sam 24-latek chce jednak podwojenia obecnych zarobków, dzięki czemu zarobiłby nawet 4,5 miliona euro za sezon.
Zobacz również: Ibrahimović zostanie zawieszony na mecz z Genoą
Dobre informacje są takie, że zarówno klub jak i sam Kessie chcą dojść do porozumienia. Pierwsza oferta Milanu dotykała przedłużenia do 2026 roku, co tak mocno nie frapuje pomocnika. Piłkarz chce zostać w Milanie jak najdłużej jest to możliwe. Wiele opinii jest zdania, że przywiązanie i świetna gra Kessiego sprawiają, że Milan powinien przystać na wymagania i to pomimo problemów wywołanych pandemią.
Kessie notuje obecnie najlepszy indywidualny sezon. W 29 rozegranych spotkaniach ligowych strzelił aż dziesięć bramek, co nie udało mu się w poprzednich latach, kiedy i tak był bardzo chwalony za swoją ofensywną grę. Wcześniejszy bramkowy rekord Kessiego to kampania 2018/19 i siedem ligowych goli dla Milanu.
fot.gettyimages.com