AC Milan po raz drugi zremisował z Cveną Zvezdą Belgrad, ale awansował do 1/8 finału Ligi Europy. Stefano Pioli, tak jak przewidywano, oszczędził podstawowych zawodników przed ligowym starciem z AS Romą.
Dwa remisy po średniej grze
Po wylosowaniu serbskiej ekipy wydawało się, że AC Milan nie powinien mieć problemów z jej wyeliminowaniem. Wówczas jednak mediolańczycy prezentowali się jednak wyśmienicie, a w ostatnich tygodniach liczba potknięć jest naprawdę spora. Remis 1:1 w czwartkowy wieczór był czwartym meczem bez zwycięstwa z rzędu.
Zobacz również: Typy bukmacherskie na mecz AS Roma – AC Milan
Jak przebiegał rewanż? AC Milan zdawał się kontrolować mecz, aczkolwiek nikt nie wyobrażał sobie, że po wyjazdowym remisie 2:2, może się podopiecznym Stefano Piolego przytrafić coś złego. Rezerwowi ponownie nie udźwignęli jednak presji. Na środku ataku zagrał Rafael Leao, który po słabej pierwszej części meczu został zmieniony przez Zlatana Ibrahimovicia.
Prowadzenie Milanowi dał Franck Kessie, wykorzystując rzut karny podyktowany już w 9. minucie. Patrząc jednak w statystyki pierwszych 45. minut można stwierdzić, iż Cvena Zvezda Belgrad wcale nie odstawała, a do tego w 24. minucie strzeliła wyrównującego gola po ładnej akcji zespołu. Jak się jednak okazało, była to bramka ustalająca końcowy rezultat, ponieważ Serbowie pomimo usilnych starań nie zdobyli zwycięskiego gola.
AC Milan awansował więc do 1/8 finału Ligi Europy. Kolejnego rywala wyłoni losowanie zaplanowane już na piątek 26 lutego. Wśród potencjalnych przeciwników znajdziemy Arsenal czy groźne Rangers.
fot.gettyimages.com