Środek pierwszego tygodnia w nowym roku wcale nie musi być nudny. O odpowiednią oprawę powinny zadbać przede wszystkim drużyny występujące we włoskiej Serie A, która jako nieliczna rozegra w tym czasie kolejną serię gier. Szczególnie interesująco zapowiada się pojedynek AC Milan – Juventus, ponieważ może mieć niebagatelne znaczenie w kontekście tytułu mistrzowskiego. Która z ekip jest faworytem tej rywalizacji?
Przed takim spotkaniem wskazanie przewagi po stronie jednego z zespołów mija się z celem. Bardzo często decyduje bowiem forma gwiazd, których akurat przy okazji starcia AC Milan – Juventus nie zabraknie. Poniżej przedstawiamy sytuację w szeregach Milanu oraz Juventusu, przede wszystkim od strony sportowej.
AC Milan nadal jako lider tabeli
Pierwszy pojedynek w nowym roku kalendarzowym był dla AC Milanu niezwykle ciężki. Rywalem było co prawda Benevento. Akurat tego beniaminka nie można jednak lekceważyć, ponieważ jest absolutną rewelacją rozgrywek. Mediolańczycy dodatkowo ponownie musieli sobie radzić bez Zlatana Ibrahimovicia, a po głupim zachowaniu Sandro Tonallego, jeszcze w pierwszej połowie rozpoczęli walkę jednego zawodnika mniej. Ostatecznie starcie to udało się wygrać 2:0, ale do ideału jest z pewnością daleko. Najważniejsze dla Milanu było jednak utrzymanie wcześniejszego statusu przed hitowym meczem z Juventusem, co udało się po raz kolejny.
Zobacz także: AC Milan nadal liderem tabeli
Juventus po przekonującej wygranej z Udinese
Zdecydowanie korzystniej wyglądała postawa Juventusu. Turyńczycy w ostatniej serii gier podejmowali na własnym obiekcie Udinese i w żadnym momencie nie pozwolili rywalom nawet na powąchanie zwycięstwa. Wynik końcowy 4:1 pokazuje jasno, kto tutaj przeważał. Kibiców mistrzów Włoch powinna szczególnie cieszyć dyspozycja Cristiano Ronaldo, który przed ważnym spotkaniem z Milanem popisał się dwiema bramkami oraz asystą. Juventus ma oczywiście co gonić – w końcu do Milanu traci obecnie aż dziesięć oczek.
fot.gettyimages.com