16. kolejka włoskiej Serie A stanęła zwróciła uwagę wielu widzów przede wszystkim z uwagi na spotkanie AC Milan – Juventus. Hitowe starcie lidera z panującym mistrzem Włoch było jednak niezbyt udane dla drużyny gospodarzy. Co działo się w środowy wieczór na San Siro?
Pierwsza ligowa porażka od 10 miesięcy
Należało zakładać, że ten moment kiedyś nadejdzie. AC Milan startujący przed tym pojedynkiem z pozycji lidera zanotował pierwszą porażkę na szczeblu Serie A od marca zeszłego roku. Wynik 1:3 jest tym bardziej bolesny, że w tej serii gier wszystko zdawało się układać po myśli podopiecznych Steffano Piolego. Swój mecz przegrał Inter, dlatego AC Milan mógł powiększyć przewagę nie tylko nad Juventusem, ale i nad rywalem zza miedzy.
Zobacz także: Wyniki 16. kolejki Serie A
Sztuka ta się jednak nie udała, choć patrząc tylko na przebieg środowego spotkania należy przyznać, że AC Milan wyglądał nieźle. Już od początkowych fragmentów meczu, „Rossoneri” stosowali wysoki pressing, do którego przyzwyczaili obserwatorów od początku kampanii 2020/21. To, co działa na Sassuolo, niekoniecznie musi być jednak skuteczne na takich wyjadaczy jak Juventus. Goście stworzyli sobie tak naprawdę trzy stuprocentowe sytuacje, które skrzętnie wykorzystali. Bohaterem mistrzów Italii był Federico Chiesa – autor dwóch bramek.
AC Milan – Juventus 1:3 (Calabria – Chiesa (2), McKennie)).
fot.gettyimages.com