W ciągu dzisiejszego dnia dobiegały do nas na zmianę dwie informacje: pierwsza mówiąca o tym, że Jeremy Menez doznał jakiegoś urazu oraz druga, która temu zaprzeczała. Okazuje się, że prawdziwa była ta pierwsza.
Na stronie Milanu ukazał się niedawno oficjalny komunikat potwierdzający kłopoty zdrowotne Francuza, który to ostatnio był motorem napędowym Milanu. Okazuje się, że Menez nabawił się stanu zapalnego ścięgien tylnej części lewego stawu kolanowego. W najbliższych godzinach mają zostać wykonane badania, które powiedzą co dokładnie jest Menezowi i kiedy powinien wrócić do zdrowia.