Zachęcamy do zapoznania się z fragmentami wypowiedzi Filippo Inzaghiego. Odnosi się ona rzecz jasna do jutrzejszego meczu z Juventusem.
„Gramy u siebie. Nasi kibice mogą pomóc nam w zrobieniu czegoś wspaniałego. Nie mamy nic do stracenia. Najważniejsze to zagrać na poziomie, do jakiego Milan jest przyzwyczajony. Te drużyny grały ze sobą w Trofeo TIM, nie wiem czy nasze zwycięstwo z tamtego meczu daje nam przewagę. Na tę chwilę gramy jak prawdziwy zgrany zespół i tego oczekuję w dniu jutrzejszym. Jak możemy zranić Juventus? Jesteśmy pewni naszych umiejętności. Mam nadzieję, że zagramy na naszym poziomie dając z siebie wszystko. Czy nasza obrona jest słaba? Każdy musi pracować, aby stawać się lepszym. Gracze są pogodni, a wyniki dają nam pewność siebie. To normalne, że po dwóch meczach nie jesteśmy perfekcyjni. Mamy nadzieję, że w najbliższych meczach stracimy kilka goli mniej, to może zrobić różnicę w trakcie sezonu. Czy Torres i El Shaarawy są gotowi do gry? Obaj są bardzo zmotywowani. O tym kto zagra zdecyduję w ostatnich minutach. Nasze otoczenie rozpiera entuzjazm? To może nam pomóc. Nie wiem dokąd uda nam się w tym sezonie dotrzeć, jednak pokazujemy zaangażowanie i odpowiednią mentalność. Musimy się poprawiać z meczu na mecz. Grałem w Milanie i w Juve? Nie spałem wtedy dobrze i teraz też nie sypiam. Wykonuję pracę, która daje mi wiele radości, jestem bardzo szczęśliwy. Menez? Znałem jego możliwości, jest wielkim profesjonalistą, kiedy pojawiła się możliwość jego sprowadzenia, to się nie zastanawiałem, nie miałem wątpliwości. Mam nadzieję, że będzie nadal grał tak, jak dotychczas”.