Już za dwa dni – w sobotę, Filippo Inzaghi obchodzić będzie urodziny. Na dzień ten zaplanowane jest spotkanie trenera Milanu z zarządem, w czasie którego omawiane mają być plany Milanu na ostatnie dni Mercato. Bo tak trzeba mówić o nadchodzących trzech tygodniach.
Wygląda na to, że są duże szanse, że Filippo Inzaghi dostanie w sobotę jakiś miły prezent. Od dawna wiemy, że Milanowi brakuje bocznego obrońcy. W tej chwili brakuje też bocznego napastnika. Są spore szanse, że zawodnicy ci zostaną sprowadzeni chociażby z uwagi na to, że w ostatnich dniach pożegnaliśmy się z Constantem i Robinho.
Zastanawialiście się, kogo Wy dalibyście Inzaghiemu w prezencie? Oczywiście pytam o kwestie realne 😉 Ja strasznie napaliłem się na transfer bramkarza, wierzę, że Pippo ucieszyłby się z Diego Lopeza podanego jako zakąska. Głównymi prezentami ode mnie byliby jednak Armero lub Cissokho, a także chyba jednak Joel Campbell.
Jeśli natomiast byłbym Inzaghim, to chyba najbardziej marzyłby mi się kreatywny środkowy pomocnik potrafiący też ostro zagrać w odbiorze. Czeka nas ciekawy weekend, pełen plotek 😉 Tymczasem to Was zachęcam do plotkowania. Piszcie o swoim wymarzonych prezentach 😉