Wszyscy hejterzy Fernando Torresa powoli mogą zacząć zapijać smutki. Bowiem zarówno włoskie jaki i brytyjskie media donoszą, że już jutro Fernando Torres pojawić ma się w Mediolanie.
Podobno kluby zdążyły się już dogadać, a jest też porozumienie pomiędzy Milanem a Chelsea. Zawodnik w czasie weekendu ma przejść testy medyczne i podpisać kontrakt.
Ja tymczasem wypiję coś za jego zdrowie i za to, żeby dał nam wiele radości. Uważam, że doskonale nadaje się do koncepcji Inzaghiego. Z pewnością lepiej niż Balotelli, którego żal mi tylko z uwagi na jego wciąż marnowany talent.