Po tym jak Kaka opuścił Milan szybko pojawiły się plotki mówiące o możliwości podobnego transferu, którego bohaterem miałby być Robinho. Brazylijczyk również ma trafić do Orlando City, jednak problem w transferze sprawia fakt, że sezon w Ameryce zaczyna się dopiero w nowym roku. Może jednak uda się go ominąć.
Zgodnie z doniesieniami telewizji Sky istnieje spore prawdopodobieństwo, że Robinho zostanie wykupiony przez Orlando City i automatycznie wypożyczony na pół roku do Santosu. Brazylijczyk miałby trafić do swojego macierzystego klubu, w którym wszyscy z pewnością gorąco go powitają.
Jak się okazuje w temacie tym zdążył już wypowiedzieć się trener klubu z Santosu, który stwierdził, że Robinho w klubie powitany byłby z szeroko otwartymi ramionami z uwagi na to, że byłby wisienką na torcie.