Pamiętacie czasy, w których do Milanu za niewielkie pieniądze trafiały wielkie gwiazdy z Ameryki Półudniowej? Tak, tak, to się zdarzało, czy to w przypadku Kaki, czy też Pato. Nigdy jednak nie było to hurtowe, często sprowadzaliśmy wielkie niewypały. Sprawy mają się jednak zmienić, bowiem AC Milan podjął działania, dzięki którym sieć scoutów wyszukująca dla Milanu potencjalnych piłkarzy ma się znacznie rozwinąć.
Pierwszy krok został wykonany, bo Milan podpisał umowę z Panem Salvatore Monaco, który dotychczas pracował dla Catanii, której polecał zatrudnianie graczy z Ameryki Południowej, a zwłaszcza z Argentyny.
Liczymy na to, że już sam Salvator podsunie do Milanu kilku graczy formatu Aguero, Teveza czy też Godina. Bardziej jednak wierzymy, że to tylko pierwszy krok, który poprowadzi do zatrudnienia większej ilości scoutów, którzy sprowadzą nam wiele przyszłych gwiazd, bo szukać niewątpliwie jest gdzie.