Wielu z nas poczuło ogromny żal, gdy okazało się, że Milan nie zdecydował się na wykupienie Adela Taarabta po tym, jak ten doskonale sprawdził się w Milanie w drugiej połowie poprzedniego sezonu. Ból ten już minął, jednak wygląda na to, że media będą rozdrapywać stare rany, wracają bowiem plotki łączące Taarabta z Milanem.
Wszystko spowodowane jest tym, że nie udało się sprowadzić Iturbe, a oddala się też transfer Cerciego, któremu bliżej do Romy. Pamiętać należy o tym, że z drużyny najprawdopodobniej odejdzie Robinho, który kombinuje jakby tu dostać się do MLS. Jeśli on odejdzie, to Milan będzie chciał zatrudnić w jego miejsce ofensywnego zawodnika, czy będzie nim Taarabt?
Ja jestem za. Zawodnik sprawdził sie u nas, nie szalał, widać było, że jest ambitny, z pewnością nie dawałby ciała bez powodu. Jego cena kszałtuje się na poziomie 7.5mln euro. Sprowadzić jednak nie będzie go łatwo, ponieważ oprócz Milanu chce go też Napoli, a także QPR, czyli zespół, którego jest własnością.