Pewnie każdego kibica ciekawi to, co działo się na ostatnim spotkaniu zarządu z trenerem w Arcore. W jednej ze swoich ostatnich wypowiedzi przed wylotem do USA kilka zdań na ten temat wypowiedział Filippo Inzaghi. Oto one.
„Spotkanie w Arcore? Wszyscy jesteśmy bardzo spójni. Galliani zna moje potrzeby, wciąż trochę brakuje nam do tego, aby osiągnąć poziom Romy czy Juventusu. Jeśli transfer wzmacniający naszą ekipę się nie wydarzy, to do Ligi Mistrzów postaramy się zakwalifikować poprzez ciężką pracę i determinację. Mamy w drużynie wielu interesujących młodych zawodników, musimy być jednak wobec nich cierpliwi. Balotelli? Jestem spokojny, on jest ważnymj zawodnikiem i postaram się wyciągnąć z niego to, co najlepsze. Wyzeruję wszystkie rzeczy, które zostały o nim wcześniej powiedziane. Nie mam z nim żadnych problemów. Muszę pomóc mu w osiągnięci jego największych możliwości. Czy on jest dostępny na rynku transferowym? O tym zadecyduje klub, jeśli Balotelli odejdzie, to będę potrzebował jego zastępcy, ponieważ Pazzini byłby jedynym środkowym napastnikiem. Sądzę jednak, że Mario zostanie z nami. Mastour? Musimy być spokojni, on ma wielkie umiejętności, ale urodził się zaledwie w 1998 roku. Trening z pierwszą drużyną jest dla niego czymś wspaniałym, jednak musimy być cierpliwi. Mamy wielki talent, wystawię go do gry, gdy przyjdzie odpowiedni moment”.