Kilku z Was nie spodobało się to, jak ostatnio krytykowałem Milan za nieprofesjonalne zwolnienie Seedorfa. Dziś ponownie muszę się z naszego zarządu nieco pośmiać.
Jaki jest tego powód? Prosty. Otóż zarząd naszego ukochanego klubu postanowił z galerii sław usunąć Clarenca Seedorfa. Dla mnie to śmieszne. Wiele lat gry z sercem, wiele zwycięskich bramek, wiele spaniałych podań, wylana krew, pot i łzy, wiele wspólnie spędzonych wspaniałych chwil. Wszystko to dla naszego zarządu jest gówno warte. Ważniejsze jest to, że człowiek się postawił i walczył o swoje.
Śmiech na sali.