Osoby liczące na to, że pod wodzą Pippo Inzaghiego w Milanie wybuchnie talent Albero Paloschiego muszą przełknąć gorzką pigułkę. W dniu dzisiejszym doszło bowiem do transakcji, która możliwość tę wyklucza.
AC Milan doszedł w końcu do porozumienia z Chievo, w efekcie którego druga połówka karty tego zawodnika trafiła do Chievo. Tym samym zawodnik stał się w całości własnością klubu z Werony. Mówi się, że Milan na transakcji tej zarobi 3mln euro.
Sam osobiście odczuwam lekki niedosyt, bowiem liczyłem na to, że może Inzaghi postawi na zawodnika podobnego do siebie. Zawodnika, który jest młody, jest Włochem i jest wychowankiem Milanu. Niestety stało się inaczej, będziemy musieli liczyć na innych napastników, o ile tacy w klubie się znajdą 😉
Przypomnijmy, że Alberto Paloschi w mijającym sezonie strzelił dla Chievo 13 bramek. Ciekawe ile strzeli w kolejnym?