Po tym jak Cesare Prandelli ogłosił listę zawodników powołanych na nadchodzący Mundial dostarły do nas informacje, zgodnie z którym Stephan El Shaarawy przyjąć miał to ze spokojem. Dziś jednak natknęliśmy się na informację, według których El Shaarawy miałby być jednak lekko zawiedziony. Wnioski te wysnuć można czytająć wypowiedź brata i agenta Stephana, którym jest Manuel El Shaarawy.
„On jest zawiedziony. Zawsze miał nadzieję, jednak niestety nie miał ciągłości w grze. Jeśli miałby za sobą trochę więcej spotkań, wtedy załapałby się do trzydziesti zawodników, którzy trenować będą pod ukiem Prandellego przez Mundialem. Wówczas pokazałby mu na co go stać. Jest tylko jeden powód, dla którego nie został powołany – przez kilka ostatnich miesięcy nie grał. To jasne, że nie powołano go ze względu na jego formę fizyczną. Gdyby wrócił do gry miesiąc wcześniej, to z pewnością pojechałby na Mundial”.
Brat Stephana mówił też o jego przyszłości.
„Czy jego przyszłość łączy się z Milanem? Musimy poczekać, aby zobaczyć jakie decyzje podejmą inne kluby. Stephan jest ważnym zawodnikiem, jednak w klubie zajdzie wiele zmian, zaczynając od tej związanej z trenerem. On zawsze był kibicem Milanu, więc z pewnością jego intencją będzie pozostanie w zespole. Musimy zobaczyć jak zdecyduje Milanu”
Sądzicie, że Włosi odczują jego brak? Czy przejdzie im przez myśl, że El Shaarawy mógłby dać im drużynie coś ekstra? A może wygrają Mundial i niczego nie będą żałować?