W ostatnich dniach Silvio Berlusconi zdążył stwierdzić, iż według niego włoskie zespoły odważniej stawiać powinny na włoskich zawodników. Podobnie chyba Silvio myśli o trenerach, bowiem dziś bardzo pochlebnie wypowiedziął się na temat trenera Fiorentiny, Vincenzo Montelli. Widać, że młody trener wpadł mu w oko. Oto jego wypowiedź.
„Uważam, że Montella w kolejnym już sezonie bardzo dobrze poradził sobie w Fiorentinie, podziwiam go. Wiedzcie jednak, że plotki łączące go z pracą w Milanie są wyssane z palca. Poczekamy do końca sezonu, a później jak zwykle usiądziemy i porozmawiamy o kierunku, w jakim powinien podążać klub. Kiedy skończę moją aktywność polityczną zajmę się bezpośrednio Milanem, klubem który wciąz jest najbardziej utytułowany na świecie”.
Stara śpiewka wraca. Swoją drogą ile to już razy nasz skazaniec kończył karierę polityczną?