Koniec sezonu coraz bliżej, wkrótce nie będzie okazji do czytania zapowiedzi kolejnych meczów Milanu. Należy więc rozkoszować się tym co nam pozostało. Jutro jutro, niemalże w samo południe, bo o godzinie 12:30 Milan zagra z Atalantą. Mecz ten może mieć duży wpływ na ostateczny układ tabeli Serie A, a także na kwestię kwalifikacji do europejskich pucharów. Dowiedzmy się więc co nas jutro dokładnie czeka.
Czego spodziewać się po Atalancie?
Atalanta Bergamo to zespół, który w tym momencie nie gra już o nic. A jak zachowują się zespoły z Włoch grające o nic dobrze wiemy, przeważnie grają bez ambicji, bez wysiłku, byleby tylko jakoś to dograć. Są oczywiście wyjątki, ale ja w przypadku Atalanty bym się tego nie spodziewał. Dlaczego? Powód jest prosty i odnosi się do statystyk. W ostatnich pięciu meczach Atalanta zdobyła zaledwie jeden punkt remisując spotkanie z Genoą. Oprócz tego przegrali oni mecze z takimi klubami jak: Juventus, Sassuolo, Roma, Hellas Werona. Jak widać przegrywali i z większymi. W ich grze wyraźnie widać, że zeszło z nich powietrze, że są w rozsypce, być może motywacja jest też mniejsza przez to, że jeszcze pięć kolejek temu mogli oni myśleć o europejskich pucharach. Teraz mogą myśleć o wakacjach.
Jak zagra Milan?
Dziennikarze La Gazzetta dello Sport spekulują, że Clarence Seedorf nie będzie kombinował i na jutrzejszy mecz z Atalantą wystawi ekipę, która w zeszłym tygodniu ograła Inter. Według mnie decyzja taka byłaby słuszna, bo po co zmieniać zwycięski skład? Jedyna zmiana dotyczyć ma pozycji bramkarza, gdzie zobaczymy Marco Amelię zastępującego zawieszonego za kartki Abbiatiego.
Przewidywany skład Milanu
Amelia – Constant, Mexes, Rami, De Sciglio – Montolivo, De Jong – Taarabt, Kaka, Poli – Balotelli.
Prognozowany wynik
Gdyby Atalanta miała o co grać, to nie wróżyłbym nam tutaj zwycięstwa. Skoro jednak oni grają o nic i dają się lać każdemu po kolei, to pewnie Milan będący na gazie po wygranej z Interem też ich pokona. W bramce będzie stał Amelia, znany jako ręcznik, więc aby wygrać strzelić musimy przynajmniej dwa gole. Typuję 1:3 dla Milanu.