Nie chcąc robić Wam apetytu nie piszemy o bzdurnych plotkach transferowych, które łączą z Milanem zawodników o dużych umiejętnościach, młodych i zaczynających coś znaczyć, których wartość rynkowa przekracza 20 milionów euro. To z uwagi na to, że póki co nie wierzymy w tak drogie transfery. Może się to zmieni, jak nie będziemy mieli o czym pisać. Dziś jednak chcemy odnieść się do popularnych ostatnio plotek, dotyczących transferu do Milanu piłkarza takiego jak Aleksandar Kolarov. Jest ich coraz więcej, pisze o tym coraz więcej ludzi, a my chcemy ostudzić Wam głowy.
Kolarov w Milanie? Ktoś chyba spadł z konia!
Aleksandar Kolarov to zawodnik grający na pozycji lewego obrońcy. Posiada niesamowicie silną lewą nogę, którą przestawiał już nie jednego napastnika 😉 i maltretował nie jedną piłkę. Jest to zawodnik wybiegany, ambitny i pożądany. Chce go bowiem nie tylko Milan, ale też: Juventus, Inter, Roma i Monaco. Wydaje mi się, że lista tych klubów powinna być już wystarczającym argumentem, dla którego Kolarov nie trafi do Milanu, przynajmniej nie teraz, kiedy jest jeszcze stosunkowo młody i szanowany.
Dziennikarze i osoby wymyślające plotki transferowe muszą zrozumieć, że Milan stał się klubem oszczędnym, a wręcz skąpym. Tutaj nie wchodzą w grę licytacje z innymi klubami. Tutaj nie wchodzi w grę zatrudnianie obrońców zarabiających 3 czy więcej miliony euro. Trzeba się opanować, na lewej obronie mamy teraz Constanta, sprowadzając Kolarova to tak, jakby przesiąść się z Golfa I do Golfa VI. Ja póki co zadowoliłbym się Golfem IV, więc zejdźmy na ziemię i poszukajmy kogoś, kto pasuje do obecnego Milanu. A jak się rozkręcimy i wszystko wróci do normy to kupimy sobie nowe Audi 😉