Ostatnio nakrzyczałem na dziennikarzy, że niepotrzebne budują negatywną atmosferę wokół Milanu i tak jakby ucichli ;-). Tak czy inaczej w dniu dzisiejszym z zachodu dotarła do nas informacja dość pozytywna. Przynajmniej dla mnie. Dotyczy ona chęci wykupienia przez Milan Adela Taarabta. Na to czekałem.
Adela warto wykupić
Już jakiś czas temu zastanawiałem się nad tym, czy Adel Taarabt wybuchnie w Milanie. Wybuchnąć nie wybuchnął, ale na pewno wniósł do zespołu powiew świeżości, a do akcji Milanu odrobinę szaleństwa i niekonwencjalności, a tym samym zaskoczenie. Wydaje się on niebywale fajnym zawodnikiem, który chyba tylko ze względu na swój podobno (w Milanie jeszcze tego nie pokazał) zły charakter jest w zasięgu dużyny, którą jest dziś AC Milan. Bardzo więc cieszy mnie informacja, zgodnie z którą miałby on stać się pełnoprawnym zawodnikiem Milanu.
Informacje na temat potwierdzenia tego transfery uzyskane zostały w rozmowie z agentem Taarabta (Bincenzo Morabito), który w jednej z rozmów z dziennikarzami potwierdzł, że jego podopieczny wykupiony ma być przez Milan. Podobno QPR i Milan zawarły porozumienie, zgodnie z którym zawodnik miałby trafić w 100% na San Siro za jedyne 3-4 miliony euro. To suma baaardzo niska i aż żal nie skorzystać z zakupu tej klasy zawodnika za tak marne pieniądze. Stracić na nim nie stracimy, a być może taki oficjalny transfer sprawi, że np. Robinho skusi się na odejście? Pewnie możnaby sprzedać go za podobne pieniądze.