Po ostatnim ligowym meczu Clarence Seedorf stwierdził, że w drużynie Milanu brakuje lewego obrońcy. Nie uznaje on za niego ani Constanta, ani Emanuelsona. Jego słowa spowodowały, że do dziś codziennie czytać możemy plotki o zakupie przez Milan kolejnych lewych obrońców. Dziś mowa o Ashleyu Cole.
Ashley Cole – lewy obrońca z wolnym kontraktem
Ashley Cole to zawodnik, który swoje już osiągnął i najlepsze mecze ma już chyba za sobą. Ma on 33 lata i w ostatnim czasie w składzie Chelsea spadł na drugi plan, bowiem Mourinho częściej stawia na zawodnika o nazwisku Azpilicueta.
Fakt ten sprawił, że zawodnik ten zaczął intensywnie myśleć o opuszczeniu Chelsea pomimo tego, że trener nadal chciałby zatrzymać go w swoim składzie. Cole w czerwcu w ręce będzie miał swoją kartę, więc sprowadzić możnaby go za darmo. A to Milan lubi.
John Obi Mikel – kolejny twardy pomocnik
Kolejnym zawodnikiem Chelsea, którym zainteresowany jest Milan jest John Obi Mikel. To zawodnik o charakterystykach podobnych do tych, którymi wyróżnia się Nigel De Jong. Gra on twardo, więcej pracuje w obronie, niż w ataku, potrafi zagrać ostro, nie kombinuje i nie cieszy się zbytnią fantazją. W składzie Chelsea przewiduje się, że częściej grał będzie Nemanja Matic, przez co Nigeryjszyk myśli o opuszczeniu klubu. Sądzę, że byłby on fajnym uzupełnieniem lub też zamiennikiem dla De Jonga. Problem w tym, że jego sprowadzenie już kosztuje… mówi się o kwocie na poziomie 15mln euro.